Wybierz artykuł

Pieniądze

11.07.2022

Inwestowanie w czasach inflacji. Na co zwracać szczególną uwagę?

Inwestowanie w czasie wysokiej inflacji nie różni się specjalnie od inwestowania w czasie niskiej inflacji. W gruncie rzeczy zadanie polega ciągle na tym samym – wybrać dobrą spółkę i kupić ją po przyzwoitej cenie. Skąd więc pytanie zawarte w tytule? Po ostatnich siedmiu miesiącach giełdowych spadków, ceny mamy na rynku…

Czytaj dalej

Pieniądze

16.11.2020

Mit dywidendy. Dlaczego inwestowanie w spółki dywidendowe jest już passé?

Dywidendowa Mekka, do której tak ochoczo zmierzają tłumy inwestorów indywidualnych, po bliższym przyjrzeniu, może okazać się niczym więcej, jak złudną fatamorganą. Brak zrozumienia tego, czym tak naprawdę jest inwestowanie w spółki dywidendowe, prowadzi do błędnej pogoni za niewłaściwym króliczkiem. W przyrodzie nic nie ginie, podobnie jak w finansach. Jeśli posiadacz akcji otrzymuje na swoje konto regularnie jakąś kwotę gotówki, to można mieć pewność, że nie została…

Czytaj dalej

Pieniądze

05.10.2020

Siedem kroków, zanim zaczniesz inwestować na giełdzie za granicą

Cały czas dziwi mnie, jak wiele osób nie zdecydowało się jeszcze, żeby rozwinąć skrzydła i wyruszyć w końcu za ocean poszukać swojego inwestycyjnego szczęścia na giełdzie za granicą. Podsuwam zatem siedmioetapowy drogowskaz, który podpowie, jak się do tego zabrać z głową. Może pomoże, może nie pomoże, ale na pewno nie zaszkodzi. Dlaczego w ogóle warto uciekać za granicę? Przede wszystkim, zagraniczna giełda to większy wybór akcji i dywersyfikacja walutowa,…

Czytaj dalej

Pieniądze

08.06.2020

W poszukiwaniu kuponu. Cel: wybrać dobre obligacje korporacyjne

Epidemia Covid-19 i blokada całego świata popchnęły wiele spółek w kierunku niewypłacalności. Zamknięte miasta to brak sprzedaży, która oznacza brak przychodów, co z kolei odpowiada za brak gotówki, a to w efekcie uniemożliwia spłatę zobowiązań. Błyskawicznie w ostatnich miesiącach zanurkowały więc ceny obligacji korporacyjnych. To jednak, co dla spółek jest złą wiadomością, dla inwestorów oznacza, że… jest w czym wybierać. Pomimo tego, że bankructwa są…

Czytaj dalej

Pieniądze

18.05.2018

Być jak Goldman Sachs: Long-term greedy

Odkryłem kiedyś pewną prawidłowość. Otóż im rzadziej zaglądałem do kursów akcji spółek giełdowych, tym bardziej one rosły. Eksperyment powtarzałem wielokrotnie, za każdym razem osiągając te same rezultaty. W końcu zmusiłem się, żeby kursy akcji z portfela sprawdzać wyłącznie raz w tygodniu w sobotę, gdy rynki nie funkcjonowały. Efekty do tej pory pozostają powalające. Co ten inwestycyjny ekscentryzm ma jednak wspólnego z Goldman Sachsem i z Quantum Fund, o których zaraz opowiem? Czytajcie dalej.

Czytaj dalej

Pieniądze

21.02.2017

Skąd wziąć pieniądze do grania na giełdzie? Czy kredyt inwestycyjny to dobry pomysł?

Nie oszukujmy się. Nawet jeśli jesteś w stanie wypracowywać 20% zysku rocznie, ale zaczynasz od kapitału w wysokości 10 000 zł, to i za trzydzieści lat nie zostaniesz milionerem. Co innego gdybyś rozpoczynał od kapitału startowego w wysokości 100 000 zł. Wtedy po trzydziestu latach zgromadziłbyś na rachunku inwestycyjnym… 9 000 000 zł. To nie czary, tylko procent składany. Tu jednak pojawia się jedno małe „ale” – skąd wziąć te 100 000 zł na start? Jednym z pomysłów jest skorzystanie z kredytu inwestycyjnego. W internecie pełno jest podpowiedzi na temat tego jak uciułać dodatkowe 100-200 zł miesięcznie, które można przeznaczyć na inwestowanie. To dobry początek do nauki, ale trzeba być realistą i mieć świadomość, że kokosów z tego nie będzie. Jednak im wyższy uzbieramy kapitał początkowy przy rozpoczynaniu inwestycji, tym większe i szybsze zwroty będą następowały z każdym kolejnym rokiem. Więcej pisałem na ten temat w tekście o magii procenta składanego. Zachęcam wszystkich do przeczytania tamtego artykułu i do rzetelnego przeliczenia swojego dostępnego kapitału i zakładanego horyzontu czasowego, a potem do oszacowania perspektywy wyników inwestycyjnych w czasie. Wnioski dają wiele do myślenia i potrafią sprowadzić na ziemię nawet największych marzycieli.

Czytaj dalej

Pieniądze

29.08.2016

Magia i przekleństwo procenta składanego, czyli jak okiełznać odsetki, aby pracowały na naszą korzyść

Procent składany to podstawa, która rządzi finansowym światem. Trzeba ją zrozumieć zanim zacznie się inwestować, pożyczać, oszczędzać czy wypełniać wniosek o kartę kredytową. Procent składany należy oswoić, aby przetrwać nie tylko w świecie finansjery, ale także w codziennym życiu. Procent składany oznacza, że odsetki składają się i kumulują z każdym kolejnym okresem kapitalizacji. Moment kapitalizacji oznacza natomiast, że dopisujemy do kapitału początkowego zarobione do tego czasu odsetki i resetujemy licznik, żeby można było powtórzyć cały cykl od nowa.

Czytaj dalej